Szkoła Podstawowa nr 2 im. Romualda Traugutta

Kiedy już drużyna została skompletowana, nadszedł czas na podjęcie decyzji, nad jakim wyzwaniem będziemy pracować w najbliższych miesiącach – miałyśmy dylemat. Nie wiedziałyśmy, czy podjąć wyzwanie naukowe, czy teatralne. Po naradzie wybrałyśmy drugą opcję. Musiałyśmy stworzyć (wymyślić) historię, która dzieje się przed 1989 r. Pierwszym pomysłem była era dinosaurów, ale ostatecznie wybrałyśmy rok 1407, więc głównymi bohaterami byli Krzyżacy.

Następnie zaczęły się przygotowania do polskiej olimpiady, która miała się odbyć we Wrocławiu w dniach 1- 3.04.2016 r. Najpierw scenariusz, pomysł na stroje i próby, próby i próby. Było to dla nas ogromne wyzwanie. Stanęłyśmy jednak na wysokości zadania, dałyśmy z siebie wszystko, czego efektem było zdobycie I miejsca w naszej kategorii wiekowej I w wyzwaniu teatralnym. Nagrodą był puchar, dyplom dla drużyny i możliwość wyjazdu na Ogólnoświatową Olimpiadę Kreatywności - Global Finals do USA. To była świetna wiadomość, jednak nasze szczęście nie trwało zbyt długo. Okazało się, że za wyjazd i pobyt w USA musimy zapłacić z własnych pieniędzy. Tak zaczęło się kolejne wyzwanie - zbiórka pieniędzy. Nasi rodzice wraz z panią Anettą zajęli się organizacją i szukaniem sponsorów. Ze wstępnych wyliczeń okazało się, że całkowity koszt zorganizowania tego wyjazdu razem z dodatkowym trzydniowym pobytem to około 100 000 zł. Po drodze jeszcze paszporty, wizy - wizyta w konsulacie amerykańskim, wysyłka rekwizytów niezbędnych do przedstawienia, nauka angielskiej wersji naszych tekstów, zbiórka pieniędzy i wiele innych rzeczy, o których wiedzą tylko nasi rodzice - dziękujemy Wam bardzo.

Z pomocą przyszedł pan burmistrz Józefowa oraz starosta otwocki. Objęli nasz wyjazd swoim honorowym patronatem – byłyśmy z tego bardzo dumne. Dzięki ich wsparciu finansowemu pokryliśmy między innymi koszty wyjazdu dwóch opiekunów grupy - trenera pani Anetty oraz nauczyciela języka angielskiego pani Marty Czajki, a także opłaciliśmy w części nasze bilety. Pani Marta przetłumaczyła tekst naszego scenariusza i uczyła nas odpowiedniej wymowy - nie było łatwo. Ponadto miała nam pomagać w komunikowaniu się w wielkim świecie. Oczywiście dostałyśmy jeszcze wsparcie finansowe z innych źródeł - Stowarzyszenia Uśmiech dla Dwójki, zrobiłyśmy kawiarenkę w trakcie zebrania z rodzicami i zebrałyśmy tam aż 1100 zł (mega). Naprawdę z całego serca wszystkim BAAAAAAAAAAAAAARDZO DZIĘKUJEMY!!!

A tak w ogóle, to pan burmistrz Józefowa i starosta otwocki to super fajni panowie. Zrozumieli naszą sytuację i bez problemu pomogli nam w spełnieniu naszego marzenia - wyjazdu na spotkanie z najlepszymi drużynami z całego świata.

Rodzice przygotowali dla nas koszulki z logotypami starosty otwockiego i burmistrza Józefowa oraz z informacją o honorowym patronacie. Pani Anetta przygotowała baner z takimi samymi informacjami. Zapakowałyśmy walizki, zabrałyśmy dużo materiałów związanych z naszym powiatem i miastem, i …, rozpoczęła się nasza przygoda.

Wystartowałyśmy 23 maja z lotniska Chopina w Warszawie. Do Knoxville doleciałyśmy z dwiema przesiadkami - pierwsza w Paryżu, druga w Atlancie. Podróż do Stanów Zjednoczonych minęła dobrze. Po opuszczeniu lotniska i zabraniu bagaży pojechałyśmy do miejsca, gdzie panie Anetta i Marta zameldowały naszą drużynę. Następnie udałyśmy się całą ośmioosobową grupą do hotelu, gdzie czekała na nas polska kadra: pani Małgorzata Jastrzębska, pani Karolina Rogwało i pan Jakub Jastrzębski. Zasnęłyśmy szybko, choć różnica czasu wynosiła 6 godzin.

Następny dzień był organizacyjny - spotkanie z pozostałymi polskimi drużynami i ich trenerami, przygotowanie dekoracji na występ i próby.

Kolejny dzień (25 maja) to uroczyste rozpoczęcie Ogólnoświatowej Olimpiady Kreatywności Destination Imagination. Było naprawdę wiele drużyn z różnych krajów. Otwarcie to wielka parada wszystkich państw i stanów Ameryki.  Polskę reprezentowały między innymi, pani Anetta Myszkorowska i Gabrysia Fedorko z naszej drużyny. To było kolejne niesamowite doznanie i wielkie przeżycie.

W czwartek wypadał nasz występ. Byłyśmy w ogromnym stresie i jednocześnie miałyśmy nadzieję na to, że się nie pomylimy i wszystko pójdzie zgodnie z planem. Udało się! Poszło nam całkiem nieźle, bez pomyłek, a zdenerwowanie jakoś uciekło - na całe szczęście. Po naszym spektaklu mogłyśmy pójść na występ drugiej polskiej grupy. Spotkałyśmy się z drużyną bliźniaczą - z Teksasu. Wymieniliśmy się pamiątkami z powiatu otwockiego i miasta Józefowa, i drobnymi upominkami. Bardzo im się podobały, nawet zaczęli wypytywać o nasz region, a my chętnie zachwalałyśmy nasze okolice. Po takim dniu pełnym emocji udałyśmy się do hotelu na zasłużony odpoczynek. Następnego dnia poszłyśmy na wystawę kreatywności i innowacji, gdzie znajdowało się polskie stoisko. Tam przekazałyśmy część naszych materiałów informacyjnych, dotyczących powiatu i naszego miasta. Na każdym kroku starałyśmy się robić zdjęcia z flagami Polski, powiatu i Józefowa. Wzbudzało to bardzo duże zainteresowanie wśród innych ludzi, przez co nawiązywałyśmy kontakty, a pani Marta tłumaczyła nasze opowieści o miejscu, w którym mieszkamy, uczymy się i spędzamy czas. Wieczorem odbyła się impreza pod gwiazdami, na której dostałyśmy watę cukrową, popcorn i pizzę.

Kolejny dzień był ostatnim dniem pokazów a także naszym „wyzwaniem na już” - to takie zadanie, na którego przygotowanie i realizację mamy kilka minut. Nie było łatwo, ale uruchomiłyśmy nasze szare komórki i dałyśmy radę:). Później skupiłyśmy się na oglądaniu występów polskich drużyn. Wieczorem odbyła się dyskoteka taśmowa, gdzie wszyscy byli przebrani w stroje zrobione z taśmy. Następnego dnia nie działo się nic, nie było przedstawień, żadnych spotkań i imprez. Wieczorem odbyła się niesamowita gala kończąca olimpiadę. Niestety nie udało się nam zdobyć wysokiego miejsca - zajęłyśmy 36 miejsce na 117 drużyn w naszej kategorii. Mimo wszystko jesteśmy z siebie zadowolone, rywalizacja była bardzo zacięta i na wysokim poziomie. Na Olimpiadę przyjechało 1500 drużyn z całego świata. Po gali dostałyśmy pyszną pizzę. To był wieczór 29 maja (sobota) - tak się skończyła nasza przygoda z Global Finals. Wiemy, że nie zajęłyśmy szczytnego I miejsca, ale wiemy również, że wiele osób dowiedziało się, gdzie leży Polska, powiat otwocki, miasto Józefów a także, jak piękne są to miejsca.

Po olimpiadzie zostałyśmy jeszcze w Knoxville na 3 dni, aby zwiedzić okolicę. W tym czasie odwiedziłyśmy centrum handlowe, dom pani tłumaczki naszego wyzwania, ogromne akwarium w Atlancie (jedno z największych w USA), gdzie zobaczyłyśmy pokaz delfinów, różne ryby i inne wodne zwierzęta a także byłyśmy w ogromnym parku rozrywki DollyWood. To było dla nas nagrodą za ciężką pracę. Niestety 2 czerwca musiałyśmy już wracać. Trochę szkoda, że ten czas zleciał tak szybko i nie mogłyśmy spędzić tam jeszcze kilku dni. Podróż powrotna minęła nam dobrze. Oczywiście miałyśmy również dwie przesiadki - pierwsza w Detroit druga w Paryżu. W Polsce na lotnisku czekali na nas rodzice.

 Dziękujemy pani Anetcie Myszkorowskiej naszej trenerce i pani Marcie Czajce, za trud, jaki włożyły w przygotowanie nas do Global Finals 2016 w USA i za to, że były z nami i wspierały nas przez cały czas.

Wyjazd był niesamowity, ale nie doszedłby do skutku bez pomocy Stowarzyszenia Uśmiech dla Dwójki, wielu osób prywatnych i instytucji.  Jeszcze raz ogromnie dziękujemy burmistrzowi Józefowa Stanisławowi Kruszewskiemu i Staroście Otwockiemu Mirosławowi Pszonce, którzy wsparli nas finansowo. Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękujemy i jesteśmy dumne, że mogłyśmy reprezentować Polskę, powiat otwocki i miasto Józefów na światowej olimpiadzie Destination Imagination.

CRAYZOLKI